Policjanci z wilanowskiego wydziału kryminalnego zatrzymali 30-latka podejrzanego o posiadanie około 250 gramów środków odurzających. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna może mieć w mieszkaniu znaczną ilość nielegalnego suszu.
Po operacyjnych ustaleniach kryminalni zapukali do drzwi mieszkania 30-latka. Według informacji, miał on posiadać środki odurzające. Wewnątrz funkcjonariusze zastali podejrzanego oraz jego 24-letnią konkubinę. Mimo tego, że w mieszkaniu wyczuwalna była wyraźna woń charakterystyczna dla marihuany, gospodarz domostwa twierdził, że nie ma żadnych narkotyków - relacjonuje podkom. Robert Koniuszy z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.
30-latkowi grozi więzienie
Z relacji policji wynika, że w trakcie przeszukania mieszkania, w kuchni za lodówką kryminalni znaleźli garnek, w którym znajdował się nielegalny susz. W szafce, w segmencie pokojowym mundurowi ujawnili kolejną część marihuany. Badanie narkotesterem wykazało, że są to narkotyki. Zastały one zabezpieczone w policyjnym depozycie.
Będąca w mieszkaniu konkubina twierdziła, że nic nie wiedziała na temat środków odurzających. Jej partner został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty, za które może zostać skazany na 3 lata więzienia.
Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów.
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?