Zjazd był możliwy dzięki pracy Przemysława Pertkiewicza, który od wielu lat dokumentuje historię rodu. – Wiadomo, że wywodzi się z Tatarów, a pierwsza pisemna wzmianka z nim związana pochodzi z 1580 roku, co oznacza dzieje sięgające 13 pokoleń wstecz – przypomina wyliczając, że Pertkiewiczów spotkać można przynajmniej w kilku miejscowościach województwa łódzkiego (Sieradz, Zduńska Wola, Konstantynów Łódzki, Łask, Burzenin czy Konopnica), a w Polsce kolejnym znanym ich siedliskiem jest Tarnów.
Zobacz jak przebiegał II Zjazd Rodu Pertkiewiczów w Sieradzu? Zobacz w galerii.
Drzewo genealogiczne Pertkiewiczów ma… 23 metry długości
Jak mozolną pracę wykonał Przemysław Pertkiewicz świadczy prawdziwie imponujące drzewo genealogiczne, które wykonał na przestrzeni ostatnich lat. Dość powiedzieć, że starannie wykonane dzieło, pisane gotykiem i ozdobione mnóstwem zdjęć - ma już... 23 metry długości.
Określenie Najstarszej i Największej Rodziny Sieradzkiej dla rodu Pertkiewiczów – jak przekonuje – nie jest na wyrost. - To rodzina, na której - można śmiało tak powiedzieć- wyrósł Sieradz. Jest tutaj od stuleci, a jej przedstawiciele brali czynny udział w życiu miasta zajmując wysokie stanowiska – podkreśla wspominając w pierwszym rzędzie Walentego Pertkiewicza. Burmistrza Sieradza, który po zajęciu Sieradza przez Rosjan po Powstaniu Listopadowym, nie wyrzekł się polskości i został zdjęty ze stanowiska.
Jak ty to połączysz, to będzie cud nad Wisłą
Skąd wzięła się pasja związana z dokumentowaniem przebogatej historii swojej rodziny? - Był swego czasu w Polsce boom na szukanie swoich szlacheckich korzeni. To mnie zaintrygowało, ale nie szukałem szlachectwa, a odpowiedzi na pytanie skąd wywodzi się moja rodzina – wspomina Przemysław Pertkiewicz. - A że do tego jestem dokładny, szperanie w aktach okazało się dla mnie bardzo ciekawe. Uwielbiam historię i to mnie popychało do dalszego szukania w kolejnych archiwach - relacjonuje.
- Moja świętej pamięci mama, gdy zobaczyła jak rozrysowuję sobie drzewo, powiedziała, że „nawet nie wiem, w co się wpakowałem. Pertkiewiczów jest tak dużo, że jak ty to wszystko przekopiesz i połączysz, to będzie cud nad Wisłą” To samo mówił mi sieradzki regionalista Jan Pietrzak, który służył mi pomocą w moich poszukiwaniach. Wtedy tego nie rozumiałem, teraz już wiem, o co chodziło – dodaje z uśmiechem. - To wspaniała pasja, chociażby dlatego, że poznaję nowych ludzi. Mogę śmiało powiedzieć, że nawet największa królewska linia Andegawenów ma mniejsze drzewo rodowe niż Pertkiewiczowie...
Poprzedni zjazd rodu Pertkiewiczów odbył się w 2018 roku. W organizacji kolejnego przeszkodziła pandemia. Następne mają odbywać się cyklicznie, co dwa lata.
Jak podwyższyć alimenty na dziecko? Zobacz program 3 sposoby NA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?